Ksiądz Renato dos Santos SDB entuzjastycznie wypowiedział się o niecodziennym wydarzeniu, do którego doszło w sobotę, 14 lipca 2018 r., w kościele Abisyńczyków na Watykanie. „To była bardzo miła niespodzianka, wspaniałe doświadczenie!” – podkreślał kapłan, który sam pochodzi z Brazylii i pełni służbę w watykańskiej dykasterii ds. przekazu społecznego. Sam papież, ku zaskoczeniu obecnych, zdecydował się udzielić sakramentu małżeństwa jednemu z gwardzistów szwajcarskich i jego brazylijskiej narzeczonej.

Najbardziej zaskoczonymi ze wszystkich, jak opowiada ks. dos Santos, byli właśnie inni księża biorący udział w tej ceremonii. „Nigdy w moim życiu nie pomyślałem, że wchodząc do zakrystii watykańskiej kaplicy, spotkam siedzącego tam Ojca Świętego, uśmiechniętego, szczęśliwego, radosnego i naturalnego. To on osobiście zadecydował, że będzie przewodniczyć tej uroczystości” – relacjonuje salezjanin.

Początkowo ślubnej Mszy świętej miał przewodniczyć kapelan papieskiej gwardii szwajcarskiej, tak więc kapłani obecni w zakrystii zaczęli zastanawiać się, czy papież przybył tylko po to, aby „skierować jakieś słowo, przesłanie”. Jakże było wielkie zdziwienie, kiedy zobaczyli, że „papież znalazł się tam, aby przewodniczyć celebracji”.

Właśnie ta decyzja papieża, jego postawa, nacechowana „wewnętrzną pogodą, prostotą” – mówi dalej salezjanin – wyraźnie potwierdzają zainteresowanie papieża „owcami swojej parafii, jako prawdziwego proboszcza”.

„Czynił to często jako proboszcz, jako biskup i jako kardynał w Buenos Aires, ale tutaj na Watykanie po raz pierwszy widziałem go udzielającego sakramentu małżeństwa” – stwierdził ks. dos Santos.

W swojej homilii papież wskazał na trzy kluczowe myśli: „zacząć na nowo” – odnosząc się do nowego życia we dwoje świeżych małżonków; „zatrzymać się” – na etapach przeżywanych trudności, aby z odwagą spojrzeć sobie w oczy i umieć sobie przebaczyć oraz „powziąć na nowo drogę” – decydując się nadal kochać.

Po celebracji eucharystycznej ks. dos Santos powiedział do Ojca Świętego: „To wyraz tęsknoty za czasami parafialnymi!”. A papież Franciszek na to odparł: „Właśnie dlatego przybyłem tutaj!”.