Wiadomości
Łódź: studniówka 2020 u salezjanów
- 7 lutego 2020 r.

Tradycyjnym polonezem rozpoczął się Bal Maturalny w Salezjańskich Liceum Ogólnokształcącym w Łodzi. Poprzedziła go msza święta w kościele Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, a zabawa trwała do białego rana.
Uczniowie klas trzecich SLO wraz z nauczycielami i rodzicami modlili się o wybór dobrej drogi życiowej dla każdego z nich. W homilii ks. Maciej Drewniak SDB katecheta i wicedyrektor szkoły odniósł się do święta Ofiarowania Pańskiego i jego znaczenia: – „Chrystus zostaje ofiarowany w świątyni i jednocześnie ukazany jako Światło na oświecenie pogan. W ten sposób święto Ofiarowania Pańskiego uczy, że istnieje ścisła więź między ofiarą i światłem Chrystus jest Światłem, bo ofiarował siebie za zbawianie świata. Jeśli jesteśmy blisko Niebo, to i nas ogarnia Jego blask. Jednak i my możemy stawać się światłem, gdy składamy ofiarę z naszego życia dla innych. I w tym zawiera się nasze prawdziwe piękno: gdy dajemy się oświecić Światłem ofiary Chrystusa i gdy ofiarujemy nasze życie, czas i talenty dla dobra innych” – mówił ks. Drewniak.
Bal Maturalny rozpoczął tradycyjny „Polonez”, po którym część maturzystów zatańczyła walca – niespodziankę. Maturzyści przez kilka tygodni w pocie czoła ćwiczyli układy obydwu tańców, pod okiem swojej koleżanki, na co dzień tancerki Zespołu Pieśni i Tańca Włókniarzy „Poltex”. Niesamowity efekt końcowy zaskoczył ich samych, jak i oglądających gości. Był także czas na kabaret, w którym uczniowie w humorystyczny sposób pokazali swoje 3 lata bycia w murach salezjańskiej szkoły.
Po krótkich przemowach, rozpoczęła się radosna zabawa do białego rana. W repertuarze poza znanymi piosenkami dyskotekowymi nie zabrakło także muzyki klasycznej, a także… Hymnu Światowych Dni Młodzieży w hip-hopowej wersji, radośnie odtańczonego, a raczej „wyskakanego” przez młodzież. O północy była lampka szampana i ogromny tort ze znanym wszystkim „domkiem salezjańskim” zawierającym trzy filary: Rozum, Religia i Miłość, które maturzyści zgłębiali podczas nauki na Wodnej. Teraz pozostał intensywny czas nauki do majowych egzaminów i wyboru nowego etapu w życiu. Oby poszły one tak dobrze, jak wyśmienita zabawa do białego rana.
Piotr Drzewiecki