Wiadomości
„Heretyckie” refleksje salezjanina koadiutora
- 14 lutego 2021 r.

Salezjanin koadiutor Jesús Julián García Garrido, bardziej znany jako „pan Jess”, jest obecnie ekonomem wspólnoty domu generalnego salezjanów w Rzymie, którą to funkcję pełni od około roku. Pochodzi z Hiszpanii, był misjonarzem na Filipinach i w Papui-Nowej Gwinei przez 35 lat. W kontekście VII Kongresu Salezjanów Koadiutorów Azji Wschodniej-Oceanii podzielił się pewnymi refleksjami, które opatrzył tytułem „Moje herezje. Osobista refleksja dotycząca salezjanina laika”.
Refleksja pana Garcíi oscyluje wokół pięciu punktów, które składają się na tyleż samo rozdziałów:
- Znaczenie dobrej formacji;
- W jaki sposób przyjmuję moje powołanie salezjanina koadiutora?
- Z Księdzem Bosko i odpowiednio do czasów;
- Niektóre proste dane statystyczne;
- Możliwe odpowiedzi na problem powołań.
Poświęcenie kilku minut na przeczytanie i zastanowienie się nad stwierdzeniami, jakimi dzieli się pan García, będzie dobrze wykorzystanym czasem. Autor wychodzi od swojego osobistego życia i dzieli się własnym doświadczeniem związanym z powołaniem, a następnie zastanawia się nad głębszą więzią, jaka zachodzi między posłannictwem salezjańskim a dwoma formami jednego powołania salezjańskiego – salezjanina koadiutora i salezjanina kapłana – podkreślając, że w obu tych przypadkach termin „salezjanin” jest rzeczownikiem, a nie przymiotnikiem.
Dalej droga jego analizy zahacza o obecny stan wierności Księdzu Bosko i 130 lat statystyki powołań salezjańskich. A pytanie, jakie stale sobie zadaje, jest następujące: “Obserwując nasze posłannictwo, zadaję sobie pytanie: Dlaczego jest tak wielu salezjanów kapłanów?”.
Do pogłębienia tej kwestii proponuje również pewne krótkie konkluzje, bardzo konkretne i praktyczne, które dotyczą tych trzech punktów:
- bycie blisko młodzieży i świeckich (zaangażowanie w edukację, zwłaszcza na polu kształcenia techniczno-zawodowego);
- klerykalizm obecnie panujący sugeruje przełożenie w czasie decyzji dotyczącej obu form powołania najdalej jak to tylko możliwe: można by szukać powołań na salezjanów koadiutorów wśród kleryków, kandydatów do kapłaństwa;
- w pełni wprowadzić w życie art. 45 Konstytucji Salezjańskich: “Ta znamienna i dopełniająca się obecność salezjanów duchownych i laików we wspólnocie stanowi istotny rys jej oblicza i pełnię apostolstwa”. Stopniowe wprowadzanie tego artykułu, jak zauważa, mogłoby uczynić Zgromadzenie bardziej dynamicznym, gdy chodzi o poszukiwanie “zrównoważonych rozwiązań dotyczących powołania”.
Pełny tekst tej refleksji jest dostępny, w języku angielskim, na stronie „Boscolink – AustraLasia”.